Czerwona ekierka symbolem obywatelskiego sprzeciwu wobec rządowych zmian w oświacie.
1 września zaczyna się nowy rok szkolny, w którym szkoła zmieni się nie do poznania. – Rząd chce odebrać naszym dzieciom wolność wyboru i krytycznego myślenia, nauczyć nietolerancji, oportunizmu i konformizmu. Nie pozwólmy na to – mówią organizatorzy kampanii społecznej #Wolna szkoła NIE partyjna.
W trakcie wakacji rząd przygotował radykalne zmiany przepisów dotyczących funkcjonowania szkoły. Mogą one zostać uchwalone przez Sejm już we wrześniu. Rząd chce odebrać rodzicom i samorządom lokalnym wpływ na szkoły. Poddać dyrektorów i nauczycieli bezpośredniej ministerialnej kontroli. Karać za niezależność i samodzielność i twórcze myślenie. Usuwać niewygodnych dyrektorów i obsadzać placówki posłusznymi władzy funkcjonariuszami. Wprowadzić w szkole znaną z okresu PRL atmosferę donosów, kontroli i strachu. Nowe przepisy dotkną każdego, kto ma do czynienia ze szkołą. Czyli 4,6 milionów uczniów i uczennic, ponad 700 tysięcy nauczycielek i nauczycieli, i ich rodzin.